Serce ma swoje argumenty, których nie zna rozum. 

Blaise Pascal

 

 

Zarządzaj swoim stresem

Z poprzednich wpisów wiecie już co to jest stres, z czego może on wynikać oraz to, że stres – pomimo panującej powszechnie opinii – nie musi być destrukcyjny. Stres to tak na prawdę wszystko, co nas pobudza, stymuluje i zwiększa nasz poziom czujności i gotowości do działania. Zdarza się oczywiście zwłaszcza, gdy stan napięcia utrzymuje się długo,że stres działa niekorzystnie na nasze zdrowie, tak psychiczne, jak i fizyczne.

Zarządzanie stresem polega na utrzymywaniu poziomu stymulacji, który jest dla nas zdrowy i przyjemny. Ludzie radzą sobie z tym na różne sposoby. Ale nie każdy z nich jest efektywny, a niektóre stanowią wręcz zagrożenie dla Twojego życia. Tabletki czy alkohol dają tylko chwilową ulgę. Kiedy jednak używasz ich często lub na stałe mogą jedynie pogorszyć sytuację, ponieważ dodatkowo osłabiają Twój organizm.

Istnieje wiele składowych stresu, które determinują długość jego trwania i to, w jaki sposób na nas działa. Ale wiele zależy również od nas samych. Niektórzy  mają tendencje do zmartwienia się bez większego powodu, zwłaszcza kobiety.  Inni są uzależnieni od poczucia ciągłego niepokoju lub adrenaliny i dopiero wtedy działają efektywnie. A przynajmniej tak im się wydaję. To domena zwłaszcza panów.

Zarządzać stresem można na dwóch płaszczyznach. Pierwsza to unikanie sytuacji, zadań, ludzi, czy innych bodźców, które wywołują stres – czyli zarządzanie czynnikami zewnętrznymi. Druga to praca nad poczuciem własnej wartości – zarządzanie czynnikami wewnętrznymi. Jednak pracę ze stresem najpierw należy zacząć u podstaw, czyli od analizy naszych stresorów, czyli tego, co wywołuje w nas stres.

 

Rozpoznanie stresorów oraz nazwanie emocji i reakcji

Do rozpoznania wroga niezbędna jest wiedza o sobie samym, o naszych emocjach, reakcjach psychicznych i fizycznych naszego organizmu, jak również wiedza na temat tego, co nas stresuje. Niezwykle ważna jest także prawidłowa, obiektywna (na ile to możliwe) oceny rzeczywistości. Do tego mogą nam posłużyć poniższe pytania:

  • Co najbardziej mnie stresuje? Pamiętaj, żeby odróżnić rzeczywiste stresory od twoich myśli i ocen. Stresorami mogą być, np. egzaminy, termin oddania książki do wydawnictwa, ciężka choroba bliskiej osoby, kłótnie z mężem, inni kierowcy, brak pieniędzy, czy kłopoty z zębami. Pełną listę stresorów znajdziecie w mojej książce: Zarządzanie sobą. Zrozum siebie i zrealizuj marzenia – s. 389

  • Jak bardzo jest to stresujące? Oceny dokonać możesz np. w skali od 1 do 10, gdzie 1 oznacza minimalny poziom stresu, a 10 jego maksymalny poziom. Np. egzaminy – 7, termin oddania książki do wydawnictwa – 7, ciężka choroba bliskiej osoby – 9, kłótnie z mężem – 5, inni kierowcy -4, brak pieniędzy -7, czy kłopoty z zębami -6.

  • Jak często dany stresor występuje? Tutaj oceniamy, czy sytuacja stresowa jest sytuacją wyjątkową i zdarza się sporadycznie. Np.: egzamin na koniec kolejnych szkół, ciężka choroba bliskiej osoby, termin oddania książki do wydawnictwa raz na rok) czy też jest to coś cyklicznego, co pojawi się regularnie. Jeśli regularnie, to warto też przeanalizować czy jest to duża częstotliwość wystąpień (np. codziennie kłótnie z mężem, czy kilka razy w miesiącu nieprzepisowa jazda innych kierowców), średnia (np. co miesiąc pod koniec, kiedy zaczyna nam brakować pieniędzy), czy też mała (np. raz na pól roku mam kłopoty z zębami)

  • Gdzie i kiedy do tej pory wystąpiło, lub kiedy to miało miejsce ostatni raz? Rok temu zdawałem egzamin dyplomowy, a kilka lat wcześniej maturę. Miesiąc temu zbliżał się ostateczny termin oddania książki do wydawnictwa. Wczoraj na ulicy jakaś kobieta zajechała mi drogę, kiedy wracałam z pracy w godzinach szczytu. Wcześniej też to wielokrotnie się zdarzało. Dzisiaj rano w domu pokłóciłam się z mężem. Zdarza się nam to niemal codziennie.

  • Jakie istotne czynniki spowodowały to wydarzenie? Zdając egzamin dyplomowy nie do końca czułem, że mam opanowany cały niezbędny materiał. Zbliżający się termin oddania książki do wydawnictwa uświadomił mi, że zostało już bardzo mało czasu. Pod koniec każdego miesiąca łapię się na tym, że wydałam za dużo pieniędzy. Kobieta nagle zajechała mi drogę i zmusiła mnie do gwałtownego hamowania. Mąż nie wyniósł śmieć. Jedząc twarde orzechy nadłamałam ząb.

  • Jakie emocje się wówczas pojawiły? Co konkretnie sprawiało, że czułeś się źle? Przed egzaminem, bałem się, że jak nie zdam egzaminu będzie mi wstyd, będę czuł się zażenowany, ponieważ wykładowcy będą myśleć o mnie źle. Zbliżający się termin oddania książki wystraszył mnie. Miałam jeszcze 2 rozdziały do napisania i obawiałam się, że nie zdążę i nie wywiążę się z umowy. Kiedy zaczyna mi brakować pieniędzy, to po pierwsze jestem sfrustrowana i boję się, że nie starczy mi na spłatę kredytu, a po drugie mam uczucie, że po raz kolejny sama siebie zawiodłam, bo wydałam zbyt dużo. Kiedy kobieta nagle zajechała mi drogę bardzo się wystraszyłam. Wkurzyłam się, bo mąż nie wyniósł śmieć, chociaż obiecał, że tak zrobi. Łamiąc ząb nie tylko czułam ból, ale i złość, ponieważ będę nieładnie wyglądać i muszę wydać pieniądze na dentystę.

  • Jak sobie poradziłem/am z tym wydarzeniem? Przed egzaminem wziąłem tabletki uspokajające, a dzień wcześniej wieczorem wypiłem piwo, aby łatwiej było mi zasnąć. Zbliżający się termin oddania książki spowodował, że zwiększyłam ilość godzin pracy nad książką o 30%. Kiedy ostatnio zabrakło mi pieniędzy pożyczyłam od koleżanki. A wcześniej od mamy. Kiedy kobieta zajechała mi drogę zatrąbiłam na nią i rzucałam pod nosem przekleństwami. W kłótni z mężem kilkakrotnie powiedziałam mu co o nim myślę obrażając go. Kiedy złamała ząb zbaczałam płakać ze złości.

  • Zająłem się przyczyną czy objawami? We wszystkich powyższych przykładach reakcja dotyczyła objawów. Przyczyny poszczególnych sytuacji mogą być różne. Przyczyną obawy przed niezdanym egzaminem i poczuciem wstydu mogło być niskie poczucie własnej wartości lub też brak odpowiedniego przygotowania do egzaminu. Przyczyną obawy, że nie wyrobię się ze skończeniem książki było fakt, że była ona napisana jedynie w 80%, co z kolei mogło być było spowodowane złym zaplanowaniem pracy i brakiem dyscypliny. Brak pieniędzy pod koniec miesiąca – zbyt niska pensja lub zbyt duże, niepotrzebne wydatki. Kobieta za kierownicą samochodu, w który nieomal nie wjechałam – jej nieostrożna jazda lub … moja zła ocena sytuacji z powodu zbyt dużego natężenia ruchu. Niemiła kłótnia z mężem – niespełniane przez męża obietnic i brak poczucia kontroli nad sytuacją. Nadłamany ząb – brak właściwej higieny zębów lub „taka uroda”, czy słabe szkliwo.

  • Czy moje strategie działania były skutecznie? Część strategii była absolutnie nieskuteczna: trąbienie na kierowcę i przekleństwa, obrażanie męża i popłacz po złamaniu zęba. W niektórych przepadkach skuteczność był niewielka: herbata uspokajająca, która ukoiła tylko w niewielkim stopniu i na krótko, pożyczenie pieniędzy, które przecież trzeba będzie oddać w kolejnym miesiącu. Jedyną skuteczną strategią okazało się poświęcenie więcej czasu na pisanie książki. 

  • Jaki jest poziom stresu, który zapewnia mi najlepsze samopoczucie i najwyższą efektywność? Średni poziom stresu oscylujący między 4-6, jak stosunkowo krótki, ale znany termin oddania książki do wydawnictwa, znanych 100 zagadnień do przygotowania na egzamin dyplomowy na 3 miesiące przez terminem egzaminu.

 

Tu pobierz szablon kwestionariusza analizy stresorów i reakcji

 

Kiedy już wiemy, co nas stresuje możemy znaleźć narzędzia, które pomogą nam unikać stresujących czynników czy okoliczności oraz metody, które pozwolą nam zminimalizować wpływ stresów na nasze samopoczucie. Ale o tym w następnym wpisie. Zapraszam 🙂

 

Niektóre fragmenty pochodzą z mojej książki: Zarządzanie sobą. Zrozum siebie i zrealizuj marzenia

 

Spodobał się Tobie ten wpis – przekaż dalej.

 

Masz problem, który chciałbyś/abyś skonsultować – napisz do mnie: KONTAKT

 

Chciałbyś/abyś podzielić się swoimi spostrzeżeniami – dodaj komentarz poniżej.

 

Chcesz dowiedzieć się więcej na temat zarządzania stresem, przećwiczyć i wybrać najlepsze dla Siebie metody? Zapisz się na: coaching lub szklenia indywidualne lub szkolenia otwarte.

 

 

Odpowiedz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz używać poniższych tagów HTML:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>