tandem-skydivers-603631_640Dzisiaj umieszczam 3 kolejne „zakazane” wypowiedzi, które nie powinny padać w stronę naszych mężczyzn. Wiem, że to czasem nie jest proste i wyrwie nam się, coś co staje się zarzewiem kłótni lub cichych dni. Ale dobrze jest przynajmniej wiedzieć dlaczego tak się stało. A psucie idealnego wizerunku naszej osoby w oczach faceta, też nie jest strategicznym posunięciem.

 

 Biedaku, co ty byś beze mnie zrobił

Za tym sierdzeniem kryje się kilka różnych, aczkolwiek połączonych wspólnym wątkiem myśli. Nie ważne, czy mówisz facetowi, który prosi, abyś wypracowała mu koszulę, że bez ciebie by już dawno by zginął. Albo mężowi, próbującemu naprawić pralkę, która się właśnie popsuła, że w ogóle się na tym nie zna. Bądź jadąc samochodem pouczasz go gdzie ma jechać. A kiedy robisz to jeszcze przy innych poziom jego wściekłości może sięgnąć zenitu. I nawet jeśli z grzeczności ci tego nie okaże, to wierz mi, że myśląc w takiej chwili o tobie nie cisną mu się na usta słowa miłości. Mężczyźni bardzo nie lubią być pouczani, zwłaszcza przez kobiety. Bardzo nie lubą, kiedy kobieta robi z nich nieudaczników. I tu niestety kłania się męski szowinizm i nieco przerośnięta męskie ego. Możesz oczywiście z tym walczyć, ale to jak walka z wiatrakami. A możesz przyjąć inną taktykę. Jeśli już musisz „podpowiedzieć” zrób, tak by myślał, że sam do tego doszedł.

Wyglądam jak wieloryb

O zobacz siwy włos mi się pojawił; Ale jestem gruba, wyglądam jak wieloryb; Kurcze, ale zarosłam pod pachami; Jak zjem za dużo owoców to mam gazy; O rany, muszę coś zrobić z tym cellulitem. Przyznaj moja droga, że czasami ci się wymsknie? Tylko po co? Po co facetowi wskazywać palcem swoje słabości? Jestem pewna, że dopóki mu ich nie wskażesz, to nawet ich nie zauważy. Podobasz mu się, taka jaką cię widzi. Mężczyźni są wprawdzie wzrokowcami, ale wierz mi swój wzrok zawieszają jedynie na kilku lubionych punktach twojej osoby. Reszta nie ma dla niego znaczenia dopóki mu swoich wad nie podetkniesz pod nos. Wtedy psujesz mu idealny obraz twojej osoby, jaki nosi w głowie. Co z tym zrobi, trudno stwierdzić. Dlatego pozwól mu myśleć, że jesteś doskonała, lepiej na tym wyjdziesz ;-).

Nie znoszę twoich przyjaciół

Przyjaciół swojego mężczyzny dostajesz w bezpłatnym pakiecie. I nawet jeśli naprawdę ich nie cierpisz nie musisz od razu mu tego komunikować. Szczególnie na początku związku. Przede wszystkim uświadom sobie, że swoich przyjaciół twój facet zna od dawna. Niejedną imprezę zaliczyli, niejedną beczkę piwa wypili, niejeden głupkowaty numer odwalili i generalnie przeżyli ze sobą wiele różnych rzeczy, które ich łączą (o niektóre lepiej nawet nie pytaj). Więc nie łudź się, że ich dla ciebie porzuci! Jeśli nie lubisz znajomych swojego faceta, ale zależy ci na nim, to mogę ci jedynie współczuć. Ale pamiętaj, że ty nie musisz spotykać się z jego znajomymi. Jednak nie próbuj swojemu mężczyźnie zabronić kontaktów z przyjaciółmi. Stracisz w jego oczach, a może i jego. A poza tym każdy ma prawo do prywatności i odpoczynku od trzymania się za rączki. A i ty lubisz spotkać się sama ze swoimi koleżankami. A jesteś pewna że twój facet je lubi?

 

Zobacz też: Facet z Marsa, baba z Wenus – czyli wojna światów oraz Słowniczek damsko-męski,

Odpowiedz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz używać poniższych tagów HTML:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>