new-year-582454_640Kto nie robi noworocznych postanowień ręka do góry. … Lasu rąk to ja tu nie wiedzę. Noworoczne postanowienia robi niemal każdy z nas. Przestanę palić, schudnę, nauczę się języka, znajdę nową pracę, będę lepszą matką, będę lepszym mężem. Postanawiamy, że od nowego roku, nasze życie zmieni się na lepsze. „Zmieni się” to pierwsza pułapka naszych postanowień, bowiem nic samo się nie zrobi.
Dlaczego akurat Nowy Rok? Pierwszy stycznia jest dla wielu symbolem rozpoczęcia czegoś nowego, nie tylko kalendarzowego roku. Nasz umysł traktuje 31 grudnia, jako zamknięcie starego, a 01 stycznia jako rozpoczęcie nowego etapu naszego życia.

Generalnie większość postanowień robimy z początkiem np.: roku, wiosny, wakacji, roku szkolnego, czy nawet tygodnia. A skoro to jedynie „odczucie” naszego umysłu oznacza to, że zmiany możemy zacząć wprowadzać w każdej chwili, nawet od zaraz. Chociaż symboliczne momenty, jak Nowy Rok są z pewnością dodatkowym bodźcem motywującym. Stanowią dla naszych intelektów doskonały pretekst do zmiany, metamorfozy, restrukturyzacji, modyfikacji, czy transformacji naszego dotychczasowego życia.
Jak jednak wytrwać w naszych zamiarach? Co zrobić, aby za kilka dni, czy tygodni zmęczenie, brak czasu, brak pieniędzy i setki innych wymówek nie spowodowały, że wracamy do naszych starych nawyków? Jak przygotować się, na moment w którym nasz zapał wygasa? Może poniższe sposoby pomogą Tobie w realizacji Twoich postanowień:
1. Ewolucja, a nie rewolucja. Nie planuj gwałtownych zmian, ani zbyt dużej ich ilości. Rewolucja zawsze oznacza ofiary i poświęcenie. Nie próbuj schudnąć 15 kilo w miesiąc, czy nauczyć się podstaw angielskiego w tydzień lub osiągnąć poprawne relacje ze współmałżonkiem w 3 dni. Nie próbuj również zrobić wszystkich tych trzech rzeczy w tym samym czasie.
2. Waga i znaczenie. Cel powinien być naprawdę dla Ciebie ważny, aby wywołać silną wewnętrzną potrzebę zmiany. Chcesz schudnąć, aby lepiej się poczuć we własnej skórze, czy dlatego, że wszystkie Twoje koleżanki w pracy są szczuplejsze? Postanowiłeś biegać ponieważ poprawi to Twoją kondycję i lubisz to robić, czy dlatego, że wszyscy Twoi znajomi biegają? Nie rób czegoś, bo robią to inni. Zrób coś, czego naprawdę pragniesz, w co warto zainwestować czas i energię. Odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego chcesz to robić.
3. Cel a zadania. Naucz się odróżniać cele od sposobów ich realizacji. Zacznę systematycznie ćwiczyć lub zapiszę się na kurs angielskiego nie są celami, a jedynie sposobami do osiągnięcia celu, jakim może być poprawa kondycji lub zrzucenie wagi, czy nauczenie się języka angielskiego.
4. Konkrety. Skonkretyzuj cel. Zidentyfikuj i nazwij swój cel – schudnę, czy nauczę się angielskiego… to nie są cele, tylko pobożne życzenia, bez żadnego punktu odniesienia. Znacznie lepiej brzmią i oddziaływają na psychikę sformułowania typu: Schudnę 15 kilo w ciągu roku. Nauczę się angielskiego i zdam egzamin na poziomie advanced w ciągu 15 miesięcy.
5. Pozytywy zamiast negatywów. Nasz umysł nie rozumie słowa NIE. Dlatego cele formułuj w sposób pozytywny. Zamiast: Nie będę jeść codziennie słodyczy wyraź to słowami: Słodycze będę jeść tylko raz w tygodniu lub Zrezygnuję całkowicie ze słodyczy.
6. Możliwości. Mierz siły na zamiary. Cel powinien być w zasięgu naszych możliwości. Zostanie znaną modelką, np. jak Anja Rubik, zaraz po schudnięciu lub tłumaczem symultanicznym z języka angielskiego w 3 miesiące po zdaniu Advanced English raczej nie jest możliwe. Ale to drugie być może stanie się możliwe za 5 lat.
7. Małe kroki. Jeśli cel nieco Ciebie przytłacza, to albo go  „zmniejsz” lub podziel na małe etapy. Zrzucenie 15 kg jest Twoim marzeniem, ale boisz się, że to zbyt trudne? Rozłóż to sobie np. na 3,75 kg na kwartał.
8. Odpowiednie metody. Dobierz takie sposoby dojścia do celu, które są dla Ciebie najlepsze. Chcesz schudnąć 15 kg w rok? Jak chcesz to zrobić? Wolisz więcej się ruszać czy mniej jeść? Jaki rodzaj sportu lubisz? Z jakiego jedzenia będzie Ci najłatwiej zrezygnować? W jaki sposób będziesz uczyć się języka angielskiego? Sam w domu, czy na zajęciach z lektorem? Wolisz oglądanie filmów w oryginalnej wersji językowej, czy interaktywny kurs e-learningowy? Tylko to, co lubisz robić może przynieść efekty.
9. Mierzenie postępów. Rozłożenie realizacji celu na pojedyncze etapy ma jeszcze jedną zaletę – pozwala na regularne sprawdzanie, jak sobie z wykonaniem naszych założeń radzimy. Pozwala również dostrzec ile już udało nam się dokonać, co działa niezwykle motywująco.
10. Wsparcie. Wsparcie bliskich (rodziny, przyjaciół, czy znajomych) pomaga podtrzymać zapał i motywację. Czasem mogą być to słowa zachęty lub uznania, a czasem wspólne działanie, np. jogging z koleżanką.
11. Systematyczność i konsekwencja. Cokolwiek robisz rób to systematycznie. Nie szukaj wymówek i usprawiedliwienia. Boisz się, że nie dasz rady biegać 3 razy w tygodniu i jak raz nie pobiegniesz, to poddasz się i zrezygnujesz? Zacznij od jednego dnia w tygodniu np. środa i planuj tak cały tydzień, żebyś w środę zawsze mógł pójść na trening. Zanim się obejrzysz wejdzie Ci to w krew i zapragniesz biegać częściej.
12. Nagradzanie. Nagradzaj swoje dokonania. Bardzo nie chce Ci się iść na trening? Obiecaj sobie, że jak wrócisz zamiast zwyczajowej kąpieli pod prysznicem zrobisz sobie aromatyczny relaks w wannie lub wieczorem ze smakiem wypijesz lampkę ulubionego wina. A może kawałek czekolady i dobra kawa?
13. Kryzysy i małe grzeszki. Bądź gotów na załamania, trudności, kryzysy, zniechęcenie, czy zaniechanie. Zdarza się to nawet najlepszym i najbardziej wytrwałym. Jesteśmy tylko ludźmi. Jeśli zdarzy Ci się zaniechać jednego, dwóch treningów lub zajęć z angielskiego nie rezygnuj ze swojego celu. Przecież świat się przez to nie zawali. Wróć do swoich zaplanowanych zadań i nawet jeśli nie uda Ci się nadrobić strat, to pomyśl, że najwyżej o tydzień, dwa, czy kilka przesunie się dotarcie do upragnionego celu.

Warto robić postanowienia, mądre postanowienia. Mogą być one noworoczne, ponieważ symbole bardzo mocno na nas oddziaływają. Ale jeśli zapragniesz, czegoś w marcu nie czekaj do kolejnego Nowego Roku. Możesz zacząć w każdej chwili.

Doceńmy więc własne nawet drobne wysiłki i akceptujmy to, że nie wszystko idzie zawsze zgodnie z planem. Chodzi o to, abyśmy codziennie stawali się lepsi niż byliśmy wczoraj.

Z życzeniami cierpliwości, akceptacji, zapału i mądrych postanowień
Beata

Zobacz też: Marzenia oraz Plany

  1. Podoba mi się to podejście do postanowień noworocznych. W końcu głos rozsądku. Często podobnie powtarzałem kolegom, którzy nagle chcieli przytyć lub schudnąć. Osobiście, zamiast postanowień noworocznych, robię plan przedsięwzięć i celów do jakich mnie on doprowadzi. Wtedy już na wstępie wiem (chcę wierzyć), że jest to coś wykonalnego. Wystarczy trzymać się planu. Z takim podejściem można śmiało zostać couchem dla słabo zorganizowanych czy niezaradnych ludzi.

Odpowiedz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz używać poniższych tagów HTML:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>