To jest Twoje życie
Kilka dni temu, 1 grudnia, zadałam nieco prowokacyjne pytanie: … Czy podążasz drogą, którą wybrałeś/wybrałaś sam/a, czy może, bez zupełnego zastanowienia, podążasz drogą, która właśnie wchodzi Ci pod nogi?
Jest wiele osób, które żyją życiem innych ludzi. Z różnych powodów. Ponieważ chcą dla innych jak najlepiej, a siebie spychają na dalszy plan. To poświęcenie, o którym już kiedyś pisałam. Lub dlatego, że nie mają własnego pomysłu na życie lub boją się go realizować. Może dlatego, że są po prostu zbyt leniwi, aby wziąć życie w swoje ręce. A może dlatego, że nie wierzą już, że mogą coś zmienić.
Ostatnio, w ramach wspólnej akcji dla „Szlachetnej paczki”, dowiedziałam się o młodej kobiecie samotnie wychowującej czwórkę dziewczynek od 5 do 9 lat, która odeszła od męża. Męża, który pił i bił. Wykazała się ogromną odwagą i determinacją. Przeniosła się do innego miasta i tam próbuje ułożyć sobie życie. Kiedy przeczytałam jakie ona i jej dzieci mają potrzeby, to pomyślałam sobie, że pomimo tego złego, czego doświadczyły, pozostają wciąż pełne nadziei na lepsze jutro. Oprócz artykułów niezbędnych do życia dzieci marzyły o pluszakach, o książkach do szkoły, o pamiętnikach, czy o ubrankach, w których mogły by ładnie wyglądać, czy też o perfumach (to mama :-)).
Wiem, że łatwo mi jest siedzieć przed ekranem i pisać te słowa. Moja wyobraźnia nie sięga do uczuć i emocji tej rodziny. Koszmar, który przeżyły mógł je zgasić, skazać na beznadziejną zgodę na dotychczasowy los. A jednak nie. Jednak poszły swoją drogą.
Dla wszystkich, którzy – niezależnie od sytuacji– chcą coś zmienić w swoim życiu dedykuję poniższy manifest:
MANIFEST
To jest Twoje życie. Rób to co kochasz i rób to często. Jeśli nie lubisz czegoś, zmień to. Jeśli nie lubisz swojej pracy, zwolnij się. Jeśli nie masz wystarczająco dużo czasu, przestań oglądać telewizję. Jeśli szukasz miłości swojego życia, przestań. Będzie czekać na ciebie, kiedy zaczniesz robić, to co kochasz. Przestań stale analizować, wszystkie emocje są piękne. Życie jest proste. Kiedy jesz, doceniaj każdy kęs. Otwórz swój umysł, ramiona i serce na nowe rzeczy i ludzi; jesteśmy zjednoczeni w naszej różnorodności. Zapytaj kolejne osoby, które spotkasz, jakie są ich pasje i podziel się z nimi swoimi inspirującymi wizjami. Często podróżuj; zgubienie się pomoże Ci odnaleźć siebie. Niektóre szanse przychodzą tylko raz, chwytaj je. Życie to ludzie, których spotykasz i rzeczy, które z nimi tworzysz, więc idź i twórz z nimi. Życie jest krótkie. Przeżyj swoje marzenia i dziel się swoją pasją.
abahitea
To wszystko nie jest takie proste. Ja wiem, że trzeba w ten sposób myśleć i próbować takich wyborów dokonywać, ale czasem to bardzo trudne. Bo człowiek nie tylko sam żyje. Czasami zbyt wiele nic trzymamy w ręku i gdybyśmy je puścili nasze życie ległoby w gruzach. No, może nie byłoby, aż tak tragicznie, ale chyba boimy się zmian, po prostu.
Aguś
W sprawie Szlachetnej Paczki – zamierzałam w tym roku się przyłączyć do tej akcji, bo jest bardzo ważna i cenna. Ale pomyślałam – przecież wokół mnie też są osoby potrzebujące, nie muszę ich szukać w ramach jakiejś nagłośnionej akcji. Czy to też nie jest znak naszych skomercjalizowanych czasów – że jeśli czegoś nie ma w mediach (szczególnie Internecie) to nie istnieje? A przecież wystarczy otworzyć oczy na innych ludzi. Więc kupiłam parę ważnych produktów i trochę za dużo słodyczy i wysłałam do pewnej znajomej, która jest bardzo pracowita, ale los jej nie oszczędza. Jako nadawcę paczki podałam św. Mikołaja (obawiałam się, że pani na poczcie się nie zgodzi, ale jakoś poszło) i mam nadzieję, że ona i jej dzieci miały fajne święta.