Najpotężniejszą bronią na ziemi jest rozpalona ludzka dusza.

Ferdynand Foch
Marszałek Francji od 1918

 

Kilka dni temu rozmawiałam z moją bliską koleżanką, która zwierzyła mi się ze swoich problemów związanych z gwałtownymi emocjami. A dokładnie ze złością i wynikającą z niej frustracją. Emocje to trudny temat szczególnie, kiedy nie zawsze rozumiemy skąd się biorą i nie zawsze chcemy o tym otwarcie rozmawiać.

Każdy z nas, codziennie, nieodmiennie podlega różnym procesom emocjonalnym. Emocje to silne, świadome lub nieświadome odczucie (pobudzenie) wywołanego przez mające dla nas znaczenie bodźce. Najprościej rzecz ujmując emocje to każde poruszenie czy stan wzburzenia albo podniecenia psychicznego. Przeżywane przez nas emocje mogą wywoływać w nas zarówno poruszenie pozytywne (radość, rozkosz, przyjemność, zadowolenie), jak i negatywne (cierpienie, przykrość, niezadowolenie, złość).

Czasem trudno uwierzyć, jak wiele przeżywamy emocji, które różnią się od siebie siłą i „barwą”. Jedną z klasyfikacji emocji jest poniższe zestawienie, które zakłada, że każdy rodzaj emocji można podzielić jeszcze na różne jego „odcienie”:

  • Złość – animozja, niechęć, uraza, irytacja, oburzenie, zazdrość, wściekłość, gniew, furia, wrogość, nienawiść i szał.
  • Smutek – melancholia, przykrość, zniechęcenie, boleść, żal, użalanie się nad sobą, przygnębienie, depresja.
  • Strach – zatroskanie, konsternacja onieśmielenie,, zaniepokojenie, niepokój, nerwowość, strachliwość, obawa, bojaźń, popłoch, przerażenie, fobie lękowe.
  • Zadowolenie –przyjemność, ulga, duma, błogość, satysfakcja, radość, uciecha, rozrywka, przyjemność zmysłowa, miły dreszczyk, rozkosz, szczęście, uniesienie, zaspokojenie, euforia, ekstaza
  • Miłość – akceptacja, życzliwość, ufność, uprzejmość, poczucie bliskość, uwielbienie, zaślepienie, agape (miłość niebiańska).
  • Zdziwienie – zaskoczenie, zdumienie, oszołomienie, osłupienie, wstrząs.
  • Wstręt – nieprzychylność, lekceważenie, niesmak, awersja, pogarda, odraza, obrzydzenie.
  • Wstyd – poczucie winy, zażenowanie, zakłopotanie, wyrzuty sumienia, żal, skrucha, upokorzenie, hańba.

Zazwyczaj doświadczamy różnorodnych odcieni emocji lub ich mieszaniny.

Poruszenie, o którym wspomniałam wcześniej (pozytywne, jak i negatywne) to nasze uczucia. Uczucia są świadomą interpretacją naszych emocji. Jednak ta sama emocja, będąca reakcją organizmu na określony bodziec, w różnych okolicznościach może zostać zinterpretowana jako inne uczucie. Zestaw takich symptomów, jak: wzrost poziomu adrenaliny i przyśpieszone tętno może zostać zinterpretowany, w zależności od rodzaju bodźców, inaczej. Na przykład, jako: emocja pozytywna (radość z powodu zdanego egzaminu na prawo jazdy, czy szczęście z powodu narodzin dziecka), lub emocja negatywna (obawa przez egzaminem maturalnym, strach, kiedy zostaniem zaatakowani przez złodzieja).

Emocje wywołują w naszych organizmach konkretne, zauważalne reakcje. Wyróżnia się pięć grup komponentów emocjonalnych, wywołujących różne „odpowiedzi” naszego ciała, często również widoczne dla innych:

  • fizjologiczne – przyśpieszone bicie serca, wzrost ciśnienia krwi, zaczerwienienie lub zblednięcie, przyśpieszony oddech
  • ekspresywne – mimika twarzy (uśmiech, zmarszczenie brwi, szerokie otwarcie oczu), gesty (ruchy dłońmi, rękoma), pozycja ciała (nachylenie, rozstawienie nóg, krzyżowanie rąk)
  • behawioralne – zaciskanie pięści, uderzenie, ucieczka
  • poznawcze – postrzeganie zagrożenia, niebezpieczeństwa lub przyjemności
  • oparte na doświadczeniu – suma doświadczonych uczuć (uśmiechanie się, kiedy jest się smutnym, zachowanie powagi, kiedy jest się radosnym, odczuwanie niepokoju bez przyśpieszonego bicia serca).

 

Serce ma swoje argumenty, których nie zna rozum

Blaise Pascal  

Niektóre z powyższych reakcji są automatyczne (np. reakcje filologiczne) i nie mamy na nie w zasadzie wpływu. Część jednak reakcji jest … też automatyczna, ale wcześniej „wyuczona”, która stała nawykowa (np. reakcje behawioralne). To, że podnoszę głos, czy rzucam talerzami, kiedy jestem wściekła jest wyuczonym nawykiem. Działaniem, które kiedyś zaobserwowaliśmy, wypróbowaliśmy i przyniosło ono nam szybką redukcję napięcia. Działanie to powtarzaliśmy jeszcze kilkakrotnie, aż „weszło nam w krew” i stało się automatyczną odwiedzą naszego umysłu i ciała na daną emocję.

 

To tyle tytułem wprowadzenia do tematu emocji. W kolejnym wpisie przyjrzymy się bliżej naszym reakcjom oraz reakcjom obserwatora na poszczególne emocje.

 

Powyższy tekst powstał na podstawie książki Beata Kozyra Komunikacja bez barier,
czyli wilk syty i owca cała

 

 

Odpowiedz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz używać poniższych tagów HTML:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>